Blagam o pomoc dla dzieci poniewaz nie mam innego wyjscia. Po kolejnej awanturze musialam zabrac dzieci i uciec od meza. Zatrzymalam sie u znajomej ale zostalysmy bez niczego. Brakuje nam zywnosci i odziezy. Chcialabym dotrzec do osrodka prowadzonego przez siostry zakonne ale nie mamy za co. Mlodsza corka leczy sie kardiologicznie wiec bardzo zalezy nam na spokoju blagam o.pomoc tel.731-846-714